ZMARTWIONY MĘŻCZYZNA
Julien, ledwo wychodząc z Aldi, spanikowany, natychmiast zadzwonił na pogotowie. „Bałem się, że jestem chory, potrzebowałem wyjaśnień, co robić. Przypomniałem sobie ostatnie przypadki zatrucia jadem kiełbasianym, to jest panika” – powiedział. Dla przypomnienia, w zeszłym miesiącu pięć osób przebywało na oddziale intensywnej terapii w Tours z podejrzeniem zatrucia jadem kiełbasianym po spożyciu pesto z czosnku niedźwiedziego marki Ô Ptits Oignons.
TRWA DOCHODZENIE.
Ten produkt rzemieślniczy, sprzedawany na kilku imprezach w 2024 roku, jest obecnie poszukiwany w całej Francji. Władze domagają się zniszczenia słoików w obiegu, a jednocześnie trwa dochodzenie sądowe i sanitarne w celu potwierdzenia źródła skażenia, na co zwrócili uwagę nasi koledzy z Le Monde.