Koniec ze skomplikowanym konserwowaniem: te pomidorki koktajlowe w oleju są gotowe w godzinę i mogę je przechować na zimę!

Co roku, gdy na targu pojawiają się te piękne, słodkie, dojrzałe pomidorki koktajlowe, zawsze kupuję kilka. Już wiem, co z nimi zrobię: zamarynuję je w oliwie. To taki prosty przetwor, który zachowuje świeżość miesiącami, zwłaszcza zimą, gdy dobrych pomidorów jest mało, nawet w wysokich cenach.

Używam ich praktycznie wszędzie: do bruschetty, makaronu, pizzy, sałatek… a czasami dodaję je nawet do przystawki z serem i salami. Zawsze robią dobre wrażenie. Oto moja podstawowa wersja, nic skomplikowanego: tylko pomidorki koktajlowe, czosnek, bazylia, ocet, dobra oliwa z oliwek i kilka ziół. Czasami dodaję też anchois lub kapary, jeśli mam je pod ręką.

Wystarczą mi świeże pomidorki koktajlowe, czosnek i oliwa: latem konserwuję je w słoiku. Pomidory w oleju

Czas i kalorie
Wystarczy na 2 słoiki o pojemności 250 ml

Przygotowanie: 20 min

Czas gotowania: 30 min

Całkowity czas: około 50 min

Przechowywanie: do 6 miesięcy (pod warunkiem szczelnego zamknięcia słoika)

Składniki
500 g dojrzałych pomidorków koktajlowych

2 ząbki czosnku

Kilka listków bazylii

Suszone oregano (do smaku)

Biały ocet winny

Oliwa z oliwek extra virgin (do posmarowania)

Sól drobna

Opcjonalnie (dla lepszego smaku):

Odsolone kapary

1 do 2 anchois w oleju na słoik

Sposób przygotowania

Leave a Comment