Dlaczego obgryzasz paznokcie? Psychologowie rozszyfrowują to zachowanie

Zniszczony paznokieć, odrobina strzępiącej się skóry… i presto, bez zastanowienia, palce instynktownie sięgają do ust. Brzmi znajomo? Nie martw się, nie jesteś jedyną osobą dotkniętą tym problemem! Ale ten pozornie niewinny gest czasami skrywa emocje o wiele głębsze, niż się wydaje. A co, gdyby zrozumienie, dlaczego obgryzamy paznokcie, było pierwszym krokiem do ostatecznego zerwania z tym nawykiem?

Nawyk, który zaczyna się wcześnie… i rozwija się bez ostrzeżenia

Obgryzanie paznokci, w skrócie obgryzanie paznokci, to często odruch, który zaczyna się w dzieciństwie. A gdy się utrwali, może towarzyszyć nam do dorosłości, trochę jak uporczywy, stary nawyk, którego już nie jesteśmy świadomi. W rzeczywistości dotyczy to prawie co trzeciego dorosłego! Dlaczego więc nasze palce zdają się żyć własnym życiem w pewnych sytuacjach?

Kiedy stres jest na wyciągnięcie ręki

Najczęstszą odpowiedź można podsumować jednym słowem: stres. Czy to oglądając straszny film, czekając na ważny telefon, czy po prostu w trakcie pracowitego dnia, obgryzanie paznokci staje się szybkim sposobem na uspokojenie się. To trochę jak krótka przerwa dla umysłu, gest dodający otuchy… ale niestety nie pozostaje bez konsekwencji.

Innym często niedocenianym czynnikiem jest dążenie do perfekcji. Niektórzy chcą „idealnych” paznokci i przy najmniejszych niedoskonałościach „korygują” je… obgryzając. Prawdziwe błędne koło.

przeczytaj więcej na następnej stronie

Leave a Comment