Składniki (na kilka sztuk, w zależności od skutków)
-
2 kg ładnych, dojrzałych pomidorów (im bardziej czerwone, tym lepsze)
-
1 lub 2 papryczki chili, używane pikantne (ja dodaję je czasami, a czasami nie)
-
30 g czosnku
-
pół pęczka świeżej bazylii
-
1 litr wody
-
1 łyżka soli
-
6 łyżek białego octu
Procedura
- Najpierw zmiksuj bazylię, czosnek i papryczkę chili (jeśli wystąpił). rozszerzona wersja kremowa, lekko rustykalna mieszanka. Uważaj, nic gładkiego; nawet odrobina grudek będzie w porządku.
- Połowę tego kremu wlać na dno części (które trzeba wysterylizować, uwzględnić – ja je trochę gotuję lub wkładam na chwilę do gorącego wieczoru, każdy robi to na swój sposób).
- Przekrój pomidory na pół. Szczerze mówiąc, ja ich nie obieram, ale jeśli przeszkadza ci skórka, możesz je najpierw sparzyć i skórkę. Ja muszę zostawić, bo dodaje trochę tekstury.
- Dodaj pomidory w opakowaniach na pesto z czosnku i bazylii, a następnie zalej pozostałe śmietany.
- Osobno gotuj solankę z wodą i wodą przez 3 minuty. Gdy będzie gorąca, przelej ją do wysterylizowanych gazów, prawie po brzegi, trochę miejsca.
- Odstaw na 15 minut. Następnie dodaj po 3 rozszerzenia octu bezpośrednio do każdego opakowania i szczelnie zamknij.
- W tym początkowym przypadku pozwala im całkowicie ostygnąć. Po ostygnięciu przechowywać je w spiżarni, w chłodnym, ciemnym miejscu. A po oczywistym włączeniu je do lodówki.