Pustelnik brunatny nie jest agresywny. Woli się ukrywać niż atakować. Ale zaskoczony, uwięziony lub zmiażdżony, gryzie. I tu właśnie sprawy się komplikują.
Jego jad jest cytotoksyczny, co oznacza, że niszczy komórki wokół ukąszenia. Może to spowodować poważne uszkodzenia skóry , którym czasami towarzyszy gorączka, wymioty, a w bardzo rzadkich przypadkach nawet poważniejsze powikłania. Rana goi się przez kilka tygodni i czasami pozostawia trwałą bliznę. Na szczęście takie sytuacje pozostają wyjątkowe, zwłaszcza jeśli leczenie zostanie podjęte szybko.