Kiedy Alfredo pokazał swoje zdjęcie zrobione na spokojnej przestrzeni Morza Tyrreńskiego, natychmiast wzbudziło ono ciekawość i zdziwienie widzów. Interpretacje obrazu były bardzo różne. Niektórzy widzą w nim boskie przesłanie, manifestację transcendencji docierającej do ludzkości. Inni przypisywali je kaprysom natury, przypadkowej interakcji chmur i światła. Taka jest natura zjawisk, które nie dają się łatwo sklasyfikować, zapraszając do spekulacji, debaty i kontemplacji.
