Znów „pocisz się jak świnia”? Ironią jest, że to stwierdzenie nie jest prawdziwe – świnie nie mają gruczołów potowych, co oznacza, że nie są w stanie wydalać nadmiaru toksyn poprzez pot (tak jak my). Zatem oczywiste jest, że wieprzowina jest znacznie bardziej toksycznym mięsem niż inne i kiedy ją spożywasz, do twojego organizmu przedostają się toksyny. W naszym obecnym środowisku naprawdę nie musimy narażać naszych ciał na jeszcze większą ilość toksyn.
Z badania przeprowadzonego przez Consumer Reports wynika, że 69% wszystkich przebadanych próbek surowej wieprzowiny (około 200 próbek) było zakażonych niebezpieczną bakterią znaną jako Yersinia enteroclitica. Bakteria ta może powodować gorączkę, problemy żołądkowo-jelitowe, biegunkę, wymioty i skurcze.
Mięso mielone wieprzowe było bardziej narażone na skażenie niż kotlety wieprzowe. Zawiera także inne zanieczyszczenia, w tym kontrowersyjny lek o nazwie raktopamina, który jest zakazany w Chinach i Europie. Większość bakterii znalezionych w wieprzowinie okazała się oporna na wiele antybiotyków, co sprawia, że leczenie choroby staje się potencjalnie niebezpiecznym problemem.
Według raportu:
Więcej informacji znajdziesz na następnej stronie