Nazywa się to przelewem . Nazwa nie jest poetycka, ale jego zadanie jest absolutnie niezbędne: zapobiega przekształceniu łazienki w basen. Konkretnie rzecz biorąc, jeśli główny odpływ zostanie zablokowany lub kran przypadkowo pozostawiony otwarty ( tak, to się zdarza ), woda, zamiast przelewać się i zalewać podłogę, jest kierowana przez ten mały otwór w stronę rur.
To jak siatka bezpieczeństwa dla Twoich mebli, podłogi i Twojego spokoju ducha. Cicho, bez migania i sygnału dźwiękowego, dba o to, aby wszystko pozostało suche.
Jak to dokładnie działa?

Przelew jest podłączony do małej, wewnętrznej rurki ukrytej w zlewie. Kiedy woda podnosi się i dociera do tego otworu, przepływa przez niego i dyskretnie spływa do odpływu. Działa on jako odpływ awaryjny, uruchamiając się w przypadku zablokowania głównego odpływu.
Jest to pasywne zabezpieczenie, ale bardzo skuteczne – zwłaszcza w domach, w których dzieci czasami bawią się, zostawiając odkręconą wodę lub gdy zapomnisz, że otworzyłeś kran.
Nie wszystkie zlewy są sobie równe
