A co, jeśli tradycyjny trójkąt ostrzegawczy stanie się reliktem przeszłości? W Hiszpanii taki rozwój sytuacji już nastąpił. Od 2026 roku symbol awarii drogowej zastąpi mała, świetlna migająca lampka V-16. Ale dlaczego akurat ten wybór? I przede wszystkim, czy Francja mogłaby pójść tą drogą i poprawić bezpieczeństwo na swoich drogach? Przyjrzyjmy się wspólnie tej innowacyjnej inicjatywie, która intryguje ludzi daleko poza Pirenejami.
Dlaczego Hiszpania żegna się z trójkątem? Kwestia bezpieczeństwa
Wyobraź sobie, że musisz postawić trójkąt na ruchliwej autostradzie, w deszczu i po ciemku. Ten pozornie prosty gest może okazać się niezwykle niebezpieczny. Właśnie w celu ograniczenia tych zagrożeń Hiszpania zdecydowała się zastąpić trójkąt obrotowym sygnałem świetlnym V-16. Widoczne z odległości wielu kilometrów, nawet w złą pogodę, urządzenie świetlne znacznie poprawia bezpieczeństwo kierowców, którzy ulegnie awarii. To jednak nie wszystko: hiszpańskie modele zostaną wyposażone w system geolokalizacji, który automatycznie powiadomi służby ratunkowe. Innowacja będąca częścią hiszpańskiej strategii bezpieczeństwa ruchu drogowego na rok 2030, której celem jest znaczące zmniejszenie liczby wypadków.
Czy Francja pójdzie w ślady Hiszpanii?
We Francji trójkąt pozostaje na razie obowiązkowy, ale zasada ta może ulec zmianie. Zastosowanie obrotowego radiolatarni V-16 miałoby kilka zalet. Z jednej strony umożliwiłoby to ujednolicenie przepisów bezpieczeństwa między krajami europejskimi, co ułatwiłoby życie kierowcom przekraczającym granice. Z drugiej strony zmniejszy to ryzyko związane z montażem trójkątów, szczególnie na autostradach. Jednakże taka zmiana będzie wymagała znacznych dostosowań. Służby ratunkowe powinny wyposażyć się w narzędzia umożliwiające przetwarzanie sygnałów geolokalizacyjnych, a także prowadzić kampanie informacyjne, aby informować kierowców.
Jaki wpływ ma to na francuskich kierowców?
zobacz więcej na następnej stronie